jurekw jurekw
901
BLOG

A myśmy się spodziewali....

jurekw jurekw Polityka Obserwuj notkę 20

W zasadzie to trudno powiedzieć, czego się spodziewali Polacy w swych rusofobicznych zapędach. Że Putin posypie głowę popiołem i zamknie się w klasztorze?

Że zanim zatrzaśnie się za nim klasztorna furta, podzieli Rosję na kawałki tak małe, by sąsiedzi nie musieli się jej obawiać? A może tego, że nastąpi hołd ruski, będący zarazem hołdem dla wielkiej myśli politycznej Polski?

Sądziłem, że nie warto się nad tym zastanawiać i nie warto nabijać się z nieudaczników. Aż przeczytałem tekst Piotra Pętaka o tym, jak to nas USA znowu zdradziły. Autor znany z wcześniejszych tekstów atakujących ”polityczny realizm”, zamiast potraktować najnowsze wieści jak kubeł zimnej wody, zachowuje się jak człowiek w stanie maniakalno-depresyjnym. Chodzi nie tylko o spotkanie w Paryżu, ale też szereg innych zdarzeń, które potwierdzają scenariusz oczywisty od samego początku(zresztą nikt nigdy nie traktował poważnie prób izolacji Rosji, a po odkryciu wielkich złóż ropy i gazu przez amerykańsko-rosyjską spółkę, dalszy rozwój wypadków był oczywisty).Polska pozostanie jedynym przegranym, psując swoje stosunki z największym sąsiadem na wiele lat. Proszę nie szukać towarzystwa Ukrainy, bo Rosja z USA na pewno się dogadają co do jej przyszłości, a prezydent Poroszczenko zadba, by ustalony scenariusz został zrealizowany.

W jednym zgadzam się panem Piotrem Piętakiem. Mamy do czynienia z wojną cywilizacji. Jednak inaczej postrzegamy strony tego konfliktu. Przypadkowo usłyszana dyskusja telewizyjna pozwoliła mi lepiej zrozumieć, żenajważniejsza linia frontu nie przebiega między bogatymi i biednymi, muzułmanami i chrześcijanami, Arabami i Żydami, Rosją i „zachodem”. Przebiega ona między ludźmi mądrymi i głupimi (których pełno w każdej z wymienionych grup). Jeśli zwycięży mądrość, będzie można rozwiązać inne problemy w drodze dialogu i współpracy. Jeśli wygra głupota – ludziom rozsądnym pozostanie czekać na rezultat (który z pewnością będzie tragiczny).

Już wcześniej profesor Śliwiński przekonał mnie, że światem "rządzą" ludzie głupi, ale sprytni. Społeczeństwa całego świata buntują się przeciw takiemu stanowi rzeczy. Niestety my jesteśmy jedynym znanym mi społeczeństwem, który stanowczo i odważnie (jak na Polaków przystało) stanęło prawie w całości po jednej – niestety tej złej – stronie.Przykre to, ale prawdziwe :-(.

https://www.youtube.com/watch?v=2Ba6Hqxnwbo

jurekw
O mnie jurekw

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka